Bliżej widza niż kiedykolwiek
Sport wciąż łączy ludzi i budzi emocje, które w czasach wieloekranowej rzeczywistości pozwalają na budowanie silniejszych więzi między nadawcami, kibicami, sportowcami i biznesem.
KRZYSZTOF RAWA
Jak wykorzystać potencjał sportowych emocji w epoce wszechkontentu? To pytanie postawiono uczestnikom debaty „Rzeczpospolitej" i Discovery Networks – menedżerom firm medialnych i doradczych, znanym sportowcom i władzom organizacji sportowych.
Odpowiedzi połączyło wspólne przekonanie – żyjemy w czasach znaczących zmian, od których nie ma odwrotu. Ludzie chcą i potrafią korzystać z wielorakich środków przekazu, a media i nadawcy muszą nadążyć za tym zjawiskiem.
Wieloekranowa rzeczywistość
Sport, ze swym bogactwem przeżyć, kreacją emocji i intrygującą narracją, jest doskonałym przykładem tych przeobrażeń i dobrym źródłem inspiracji rozwoju.
Podstawowym źródłem przeżywania wydarzeń sportowych pozostaje telewizja (potwierdziła to także krótka uliczna sonda przedstawiona gościom debaty), ale multimedialna rzeczywistość to dziś znacznie więcej niż ekran odbiornika i domowa kanapa.
– Dzisiaj doświadczamy medialnej ewolucji i rewolucji. Sami decydujemy, kiedy i w jaki sposób chcemy oglądać wydarzenia sportowe. Wciąż najchętniej wybieramy duży ekran telewizora i wspólne emocje. Jednocześnie chcemy zawsze być na bieżąco. Do tego właśnie wykorzystujemy komputer, tablet czy smartfon. To jest właśnie rzeczywistość: na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta