Rodzina 500+ szansą dla banków
Rządowy program zwiększy wydatki konsumpcyjne, głównie na terenach słabiej rozwiniętych gospodarczo. Jego efektem może być również wzrost liczby kredytów konsumpcyjnych i to niekoniecznie udzielonych przez banki – piszą wykładowcy Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
KRZYSZTOF OPOLSKI, AGATA GEMZIK-SALWACH
Program „Rodzina 500+" powoduje wzrost dochodów w rodzinach, które mają dzieci na utrzymaniu. Oficjalnie,świadczenia wypłacane w ramach tego programu nie są wliczane do dochodu rodziny, co oznacza, że gospodarstwa domowe, które korzystają z innych form pomocy, np. socjalnej, mogą je zachować. Niemniej jednak w przypadku niektórych rodzin ilość środków pozostających do dyspozycji znacząco się zwiększa i z tego punktu widzenia wzrost otrzymywanych świadczeń można potraktować jak wzrost dochodów.
Wzrost dochodów to wzrost konsumpcji
Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że wzrost dochodów przełoży się na wzrost konsumpcji, zwłaszcza na terenach słabo rozwiniętych gospodarczo. W ekonomii funkcjonuje prawo Engla, zgodnie z którym w gorzej sytuowanych gospodarstwach domowych wzrostowi dochodu towarzyszy wzrost wydatków na dobra pierwszej potrzeby i zaspokajanie podstawowych potrzeb, a nie przeznaczanie dodatkowych dochodów na inwestycje i oszczędności.
Gospodarstwom domowym ulokowanym na terenach słabo rozwiniętych gospodarczo brakuje wielu podstawowych dóbr, a poziom konsumpcji jest niższy niż w innych regionach kraju. W tej sytuacji gospodarstwa domowe cechuje wysoka skłonność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta