Pazdan zawsze miał pytania
Michał Probierz | Trener Jagiellonii Białystok o reprezentacji Polski oraz zbliżającym się meczu z Legią Warszawa.
"Rzeczpospolita": Wszyscy zachwycamy się meczem Polaków w Bukareszcie, ale kibice nie analizują go tak jak trenerzy. Co się panu podobało, a co by pan zmienił w naszej drużynie?
Michał Probierz: Też byłem pod wrażeniem. Każdy piłkarz powołany do kadry potrafi grać, co do tego nie ma wątpliwości. Tyle że tym razem poza normalną mobilizacją przed ważnym meczem pojawiło się coś nowego. Atmosfera wokół kadry po tak zwanej aferze alkoholowej wyraźnie gęstniała. Jeśli pojawia się coś na kształt wspólnego wroga, a w tym wypadku jakieś zjawisko, które przeszkadza grupie, to ona się jednoczy. Takie sytuacje scalają. Dla nas, Polaków, to typowe. Zawodnicy chcieli pokazać, że chociaż coś złego się wydarzyło, to już jest etap zamknięty. Oceniajcie nas za to, jak gramy, a nie jak pijemy.
Libacja jako forma integracji to nic nowego w polskiej i chyba nie tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta