Coraz ważniejsi prosumenci
Filip Thon W Polsce szukamy firm, dzięki którym poszerzymy ofertę o nowe produkty. I nie planujemy sprzedaży naszych spółek oraz wycofania się z tego rynku – mówi Anecie Wieczerzak- Krusińskiej prezes Innogy Polska.
Rz: Giełdowy debiut wydzielonego z RWE biznesu zakończył się sukcesem. Na co Innogy chce wydać pieniądze?
Transformacja rynku energetycznego, jego decentralizacja, dekarbonizacja i cyfryzacja spowodowały, że zweryfikowaliśmy nasz model biznesowy i utworzyliśmy nową, silną i nastawioną na przyszłość spółkę.
Inwestorzy docenili to podejście i dziś jesteśmy firmą o najwyższej kapitalizacji wśród niemieckich giełdowych spółek energetycznych. Innogy zamierza przeznaczyć 2 mld euro, pozyskane z wyemitowanych akcji, na inwestycje w odnawialne źródła energii, dystrybucję, infrastrukturę sieciową oraz innowacje w obszarze sprzedaży.
Również w Polsce?
W Polsce także. Nigdy jednak nie rozdzielamy budżetu na poszczególne kraje. Działamy globalnie i w ten sam sposób podchodzimy do inwestycji. Analizujemy różne opcje i inwestujemy tam, gdzie widzimy najlepsze perspektywy dla dalszego rozwoju działalności. Jesteśmy przy tym zainteresowani zarówno wzmacnianiem pozycji na rynkach, na których już funkcjonujemy, jak i wchodzeniem na nowe.
Dobrym przykładem jest Chorwacja. Dwa lata temu zdecydowaliśmy się na przejęcie lokalnej firmy energetycznej. Dziś mamy tam 100 tys. klientów.
Na rynkach takich jak Polska, Czechy czy Węgry, na których nasza pozycja jest już ugruntowana, dążymy do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta