Nieśmiała elektronizacja w kodeksie pracy
Daria Milewska Papierowa postać oświadczeń woli czy wniosków nadal będzie stosowana najczęściej, bo proponowane przepisy nie przewidują żadnej realnej i możliwej do praktycznego zastosowania alternatywy – pisze prawniczka.
Już niebawem pracodawcy będą mogli zrezygnować z papierowej dokumentacji osobowo-płacowej i zastąpić ją elektroniczną. Na rzeczywiste usankcjonowanie elektronicznego obiegu dokumentów kadrowo-płacowych będą jednak musieli poczekać.
Na początku listopada br. Ministerstwo Rozwoju skierowało do konsultacji publicznych projekt ustawy „o zmianie niektórych ustaw w związku ze skróceniem okresu przechowywania akt pracowniczych i ich elektronizacją". Pierwsza część zmian miałaby wejść w życie 1 czerwca 2017 r., a druga dokładnie rok później. Głównym celem projektu jest dopuszczenie do elektronicznej wymiany dokumentów pomiędzy stronami stosunku pracy, złagodzenie obowiązków pracodawców w zakresie prowadzenia i przechowywania papierowej dokumentacji osobowej i płacowej pracowników oraz znaczne skrócenie okresu przechowywania takich akt.
Projekt stanowi niewątpliwie początek pozytywnego nurtu zmian w dosyć konserwatywnej dziedzinie, jaką jest polskie prawo pracy.
Prawo do skanu
Wiele obowiązujących przepisów kodeksu pracy nie przystaje do realiów zelektronizowanego obrotu gospodarczego, pracy zdalnej, powszechnego korzystania z internetu i poczty elektronicznej. Najistotniejszy jest jednak brak uwzględnienia przez przepisy potrzeb i problemów polskiego rynku pracy opartego głównie na małych i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta