Korekty Trumpa ważne nie tylko w Stanach
USA | W Waszyngtonie trwa dyskusja o reformie tzw. podatku granicznego Justyna Regan Richard A. Walawender
Przedsiębiorstwa importujące do USA powinny zwrócić uwagę na trwającą w Waszyngtonie dyskusję o rozważanej reformie federalnego systemu podatku dochodowego od osób prawnych i objęciu nim tzw. podatku granicznego (border tax). Jeśli ta propozycja zostanie przyjęta i uzupełni amerykański system prawa podatkowego, może znacząco wpłynąć na zasady międzynarodowej wymiany towarów.
Podstawowe założenia
Aktualnie, oprócz podatków stanowych, amerykańskie przedsiębiorstwa odprowadzają federalny podatek dochodowy w wysokości 35 proc., obliczony z dochodu uzyskanego globalnie. Ustalając podstawę opodatkowania, spółka od przychodu odlicza koszty i wydatki oraz inne dozwolone prawem pomniejszenia. Na podstawie projektu, który jest poważnie rozważany i analizowany przez republikanów w Kongresie oraz przez administrację prezydenta Trumpa, federalny podatek dochodowy od osób prawnych z obecnej stawki wynoszącej maksymalnie 35 proc. zostałby obniżony do 20 proc., a podstawa opodatkowania nie obejmowałaby już dochodu osiągniętego globalnie. Amerykańska spółka odprowadzałaby 20-proc. podatek należny od przychodu uzyskanego na terytorium Stanów Zjednoczonych, pomniejszonego o koszty poniesione w USA. Ponieważ podatek miałby być zależny od miejsca produkcji oraz sprzedaży produktu, obciążenie fiskalne jest także nazywane podatkiem uzależnionym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta