Chiny | Przewozy kolejowe Kto zarobi na chińskim eksporcie?
Robert Przybylski Przewoźnicy kolejowi potrzebują zrównoważonej wymiany handlowej, bo połączenia w jedną stronę są deficytowe.
Chiny zdobyły w 2015 roku 11,6 proc. udziału w polskim imporcie, gdy w eksporcie zaledwie 1 proc. W rezultacie wypracowały blisko 18,7 mld euro nadwyżki handlowej, która od kilku lat nieustannie rośnie. Podobnie jest w handlu Chin z pozostałymi krajami Unii Europejskiej, z którymi średni deficyt handlowy w latach 2006–2015 wyniósł 152 mld euro.
Chińskie władze uważają, że z Europy da się jeszcze więcej wycisnąć, ale żeby powiększyć sprzedaż, sprawniejszy musi być transport. W tym celu ogłosiły w 2013 roku budowę Nowego Jedwabnego Szlaku.
– Szeroko zakrojona ekspansja gospodarcza Chin w ramach programu „One Belt One Road" jest wieloletnim programem wdrażanym konsekwentnie przez Chińczyków – uważa prezes PKP Cargo Maciej Libiszewski. – Rozwój kolejowych przewozów kontenerowych pomiędzy Chinami i Europą jest jednym z elementów tej długofalowej chińskiej ekspansji, o czym świadczy intensywny rozwój chińskiej infrastruktury terminalowej i dotacje budżetowe dla nowo tworzonych kolejowych połączeń kontenerowych przez poszczególne prowincje w Chinach – tłumaczy prezes PKP Cargo.
Z dalekiego Wschodu do Europy
Przewozy uruchomiła w 2007 roku spółka Far East Land Bridge (FELB) należącą do Kolei Rosyjskich (RŻD). W 2009...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta