Rewolucja w kształceniu polskich doktorantów

źródło: Rzeczpospolita

„Nie takie miałem wyobrażenie o studiach doktoranckich..." – takie słowa wypowiada doktorant, bohater spotu informacyjnego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. „Zaczęłam oglądać film, stwierdziłam – to moje słowa" – komentuje Martyna pod materiałem wideo umieszczonym na portalu społecznościowym.

Niedoinwestowani, bez szczególnych perspektyw, pozbawieni wsparcia swoich uczelni – jedną nogą w szkole, drugą w pracy pozwalającej utrzymać siebie i rodzinę. Doktorant przestaje być pasjonatem wiedzy i młodym naukowcem. Obecnie mniej niż połowie uczestników studiów doktoranckich udaje się je zakończyć stopniem doktora. Reforma Jarosława Gowina przebudowuje model kształcenia doktorantów, dając nadzieję przyszłym doktorantom na lepsze możliwości rozwoju naukowego.

Od 1990 roku liczba doktorantów systematycznie wzrasta: w 2004 roku osiągnęła wielkość 33 tys. osób. Stan ten utrzymał się około pięciu lat. W 2006 roku stopień doktora uzyskało 6,1 tys. osób. Od roku 2009 rozpoczął się kolejny boom na studia doktoranckie. W latach 2013–2015 to już 43 tys. osób. Niestety, za zwiększeniem liczby doktorantów nie idzie proporcjonalny wzrost uzyskiwania doktoratów: obecnie kształtuje się on na poziomie ok. 6 tys. tytułów...