Dożywocie za śmierć na drodze
Sprawcy śmiertelnych wypadków drogowych powinni być sądzeni jak za zabójstwo – zgodzili się brytyjscy ministrowie w wyniku kampanii społecznej.
Sądy miałyby orzekać nawet dożywocie wobec tych, którzy spowodowali śmierć na drodze, prowadząc niebezpiecznie, pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Wyroki w takich sprawach opiewałyby na kary od 14 lat do dożywocia. Surowiej karane ma być używanie telefonów komórkowych w czasie jazdy. Będzie osobny typ przestępstwa: spowodowanie ciężkich obrażeń w wyniku nieostrożnej jazdy. Brytyjski rząd chce też przeznaczyć więcej pieniędzy na kampanie na rzecz bezpiecznej jazdy. W 2016 r. sądy na Wyspach skazały 157 osób za spowodowanie śmierci w wyniku niebezpiecznej jazdy. —wkt