Trzeba wyeliminować złych aktorów
jessica stansfield Ważne, by reklamowy ekosystem działał w zbalansowany sposób, ale jednocześnie umożliwiał swobodę wypowiedzi – mówi szefowa działu wizerunku produktu Google'a w rejonie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki.
Rz: W ubiegłym roku Google dezaktywował na świecie 1,7 mld reklam. Jakie to były reklamy i kto podejmuje takie decyzje?
Jessica Stansfield: Używamy do tego różnych narzędzi. Kiedy reklama ładuje się na jakiejś stronie, podlega działaniu różnych zautomatyzowanych mechanizmów, ale także pracowników, którzy robią przegląd bardziej skomplikowanych przykładów reklam. Czasem takie decyzje są naprawdę oczywiste i łatwo je podjąć: nie pozwalamy np. na reklamowanie produktów tytoniowych. W każdej sytuacji reklamodawca może otrzymać informację o tym, dlaczego jakaś reklama została dezaktywowana.
Za co najczęściej reklamy są zdejmowane? Dlatego, że nie spełniają standardów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta