U progu technologicznej rewolucji

źródło: Apzumi Spatial

Jednym z pionierów inteligentnych fabryk jest Siemens, który promuje ideę Industry 4.0

autor zdjęcia: Piotr Pasieczny

źródło: ITM

Ubiegłoroczne targi ITM Polska przyciągnęły tłumy zwiedzających

innowacje | Rodzime firmy zdają sobie sprawę z konieczności wdrażania idei Przemysłu 4.0, choć wiele z nich dopiero zakończyło etap 3.0. Polska gospodarka ma jednak sporo atutów, by skutecznie przeprowadzić ten proces. MICHAŁ DUSZCZYK

Polska gospodarka swój imponujący wzrost ostatniego ćwierćwiecza zawdzięczała z jednej strony determinacji i elastyczności polskich przedsiębiorców, z drugiej jednak – konkurencyjności wynikającej z tańszej siły roboczej. Eksperci twierdzą, że to paliwo już się jednak wypala i – jeżeli chcemy wejść szczebel wyżej na drabinie rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego – musimy przestawić gospodarkę na nowe tory. W tym kontekście mówi się o nowej rewolucji przemysłowej, czyli tzw. Przemyśle 4.0 (z ang. Industry 4.0). Ale już czas najwyższy przejść od słów do czynów. Zmiany w tym sektorze są niezbędne, jeśli polska gospodarka nie chce pozostać na uboczu światowych trendów. Tym bardziej że brakuje rąk do pracy.

Napęd gospodarki

Wzrost zatrudnienia i rekordowo niskie bezrobocie sprawiają, że firmom coraz trudniej jest pozyskać nowych pracowników. Robotyzacja i automatyzacja produkcji może się więc okazać koniecznością. Ten proces już ruszył – w IV kw. ubiegłego roku inwestycje przedsiębiorstw wzrosły o 12 proc. Część inwestycji to nowe maszyny. – Problemy demograficzne i obecnie obserwowane perturbacje na rynku pracy w Polsce mogą prowadzić do zwiększenia inwestycji...