Nadszedł czas rozstania
Dziewięciu kadrowiczów usłyszy dziś, że nie pojedzie na mundial.
Relacja z Arłamowa
Uścisk dłoni selekcjonera będzie musiał wystarczyć jako rekompensata. Poklepanie po plechach, bilet powrotny do domu i będą mogli zacząć wakacje. Wielu z nich nie robiło sobie większych nadziei i nie liczyło na to, że 13 czerwca znajdą się w samolocie do Soczi. Każdy ma jednak marzenia i pewnie także ich myśli biegły w stronę mundialu.
Wielkich dramatów i łez nie należy się jednak w poniedziałek w Arłamowie spodziewać. Piłkarze mają specyficzną, zawodową inteligencję i odczytują znaki wysyłane przez sztab. Widzą, do jakiej grupy są oddelegowani na treningach i mogą z dużą dozą prawdopodobieństwa wywnioskować, czy pojadą na mundial.
I chyba obaj młodzi zdolni, którzy dostali od selekcjonera szansę pokazania się, wiedzą, że na nich jeszcze za wcześnie. Mowa o 19-letnim Sebastianie Szymańskim z Legii i o rok starszym Szymonie Żurkowskim z Górnika Zabrze. Szczególnie drugi z nich odstawał jeszcze technicznie od najlepszych, wśród których się znalazł. Prawdopodobnie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta