Własność zaczęła się w czerwcu
Olgierd Roman Dziekoński Dla rozwoju rynku, czyli gotowości do inwestowania, potrzebne jest zaufanie do przyszłości, czyli stabilność makroekonomiczna, ale również gwarancja własności i dziedziczenia. Bo przecież nie budujemy tylko dla siebie.
Nie ma rynku nieruchomościowego bez gwarancji prawa własności. Ten truizm ma swoje korzenie w nieodległej jednak przeszłości. W czerwcu 1989 roku, po uzgodnieniach Okrągłego Stołu, nie w pełni wolne wybory pozwoliły na wprowadzenie w grudniu 1989 roku nowelizacji Konstytucji PRL. To nie była tylko zmiana nazwy tego aktu prawnego na Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, ale również faktyczna zmiana ustroju. W rozdziale pierwszym o podstawach ustroju społecznego i gospodarczego, w artykule siódmym, zamiast dotychczasowego zapisu o umacnianiu własności społecznej jako głównej podstawy siły gospodarczej kraju i pomyślności narodu pojawiła się nowa norma: że Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia oraz poręcza całkowitą ochronę własności osobistej, a wywłaszczenie jest dopuszczalne wyłącznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta