Działalność B+R trzeba wydzielić
PIT/CIT | Skorzystanie z ulgi na badania i rozwój uwarunkowane jest wymogiem prowadzenia odrębnej ewidencji kosztów. Warto ocenić, czy dla naszej firmy to prawdziwa przeszkoda administracyjna, czy proces stosunkowo łatwy do wdrożenia. Adam Allen
W kolejnej część cyklu o uldze B+R (poprzednie dwie ukazały się w Rzeczpospolitej z 3, 17 i 31 grudnia) powiemy o konkretnych wymogach warunkujących skorzystanie z ulgi, związanych ze sposobami wydzielenia i ewidencji kosztów działalności B+R wraz z przedstawieniem wskazówek jak sobie z tymi wymogami poradzić.
Kolejny uciążliwy obowiązek
Wydzielenie, odrębna ewidencja, dodatkowa analityka do celów podatkowych - rozliczenia podatkowe wciąż wymagają wprowadzania nowych, dodatkowych sposobów do uzupełniania prowadzonej ewidencji rachunkowej i dostosowania jej do celów podatkowych. Poczynając od klasycznego uzgodnienia wyniku księgowego do wyniku podatkowego w ramach rozliczania podatku dochodowego, a kończąc na nowym od 2018 roku wymogu odrębnego wydzielania dochodów z zysków kapitałowych. Stąd informacja, że skorzystanie z ulgi B+R oznacza uprzednią konieczność wdrożenia kolejnej ewidencji podatkowej, może nie budzić zbyt dużego entuzjazmu podatników lub wręcz zdecydowanie zniechęcić do skorzystania z tej preferencji podatkowej. Niemniej jednak, sprawdźmy w szczególe, na ile tego typu obawy są uzasadnione.
Inaczej niż przy unijnych dotacjach
Korzystający z dotacji unijnych mogą mieć cały pakiet skojarzeń i doświadczeń związanych z wymogami wyodrębnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta