Konserwatysta a ceny energii
Władza leży dziś na ulicy, więc rządzący muszą przykładać do niej ucho. Globalizacja i zanikanie tradycyjnego podziału politycznego zmusza konserwatystów do adaptacji – twierdzi publicysta.
Konserwatyzm to siła sprzeciwiająca się rewolucjom. Kiedy ekonomiści obawiają się powrotu kryzysu gospodarczego, a społeczeństwa nie chcą dźwigać ciężaru wzrostu, potrzebny jest złoty środek pozwalający utrzymać stabilizację społeczną. Orędownikami takiego rozwiązania w historii byli zawsze konserwatyści. Mogą zaoferować zmieniającemu się światu cnotę umiaru, która powinna przyświecać polityce krajowej i międzynarodowej.
W codziennej pracy zajmuje się analizą rynku energii i surowców. W ostatnim czasie istotnym tematem debaty branżowej są rosnące ceny energii zagrażające konkurencyjności polskiej gospodarki. Wzrost cen uprawnień do emisji CO2 spowodował, że cena energii w Polsce wzrosła z okolic 150 do ponad 250 zł za MWh. Mogło to oznaczać wzrost cen na rachunkach gospodarstw domowych w 2019 r. o kilkanaście do kilkudziesięciu procent według różnych szacunków....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta