Za zniknięciem stoją długi
FINANSE | Pogląd, iż gmina nie może zbankrutować, przestał być aktualny. Zadłużonych ponad miarę Ostrowic już nie ma. To ostrzeżenie dla innych. Maria Weber
Mocą ustawy z 5 lipca 2018 roku o szczególnych rozwiązaniach dotyczących gminy Ostrowice w województwie zachodniopomorskim przestała ona istnieć 1 stycznia 2019 roku. Czy stanie się ostrzeżeniem dla innych zadłużonych gmin?
Specustawa pozostaje ważna jedynie dla Ostrowic. Czy jednak podobne rozwiązania grożą innych gminom? W zbliżonej sytuacji znalazł się Rewal, z długiem ponad 140 mln zł. Ale wójt sprzedał działki i obecnie dług gminy wynosi 55 mln zł. To więcej niż w Ostrowicach, ale mniej na głowę mieszkańca. O ile tam wskaźnik ten wynosił 18,6 tys. zł, o tyle w Rewalu 14,3 tys. zł. Dużym długiem w wysokości 114 mln zł jest obarczona także Byczyna. Wskaźnik na jednego mieszkańca wynosi tu 12 tys. zł. Wysokie zadłużenie mają duże miasta: Wrocław, Lublin, Warszawa, Kraków. Jednak wskaźniki na jednego mieszkańca nie przekraczają 5 tys. zł. Dysponując zróżnicowanymi i dużymi dochodami, metropolie mogą sobie pozwolić na większe zadłużenie. Ostrowice pozostają więc na razie ostrzeżeniem.
Na przykładzie Ostrowic widać, jaki może być skutek bankructwa. Gmina została przejęta przez sąsiadów: Drawsko Pomorskie i Złocieniec. Do Drawska trafiło ponad 6,5 tys. ha, zaś do Złocieńca ponad 8,5 tys. ha. Podział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta