Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cenimy tylko rozdzierające tematy

14 stycznia 2019 | Kultura | Jacek Cieślak
Michał Zadara (ur. 1976), czołowy reżyser teatralny, ceniony zwłaszcza za odwagę w inscenizacji klasyki. Zrealizował m.in. pełną wersję „Dziadów” we Wrocławiu czy „Zbójców” Schillera w Narodowym. Na zdjęciu z Justyną Skoczek, kierowniczką muzyczną „Zemsty nietoperza”. Premiera 18 stycznia
źródło: krzysztof Bieliński/Teatr Narodowy
Michał Zadara (ur. 1976), czołowy reżyser teatralny, ceniony zwłaszcza za odwagę w inscenizacji klasyki. Zrealizował m.in. pełną wersję „Dziadów” we Wrocławiu czy „Zbójców” Schillera w Narodowym. Na zdjęciu z Justyną Skoczek, kierowniczką muzyczną „Zemsty nietoperza”. Premiera 18 stycznia

Teatr Narodowy powinien też grać komedie – mówi Michał Zadara, reżyser „Zemsty nietoperza" na tej scenie

Jakie znaczenie w pana „Zemście nietoperza" będzie miał motyw finansisty, który musi odbyć karę więzienia?

Michał Zadara: W libretcie nie mówi się o profesji głównego bohatera. Nazwisko – von Eisenstein, wskazuje tylko na to, że jest arystokratą. Finansistą był w przekładzie Juliana Tuwima, który z myślą o premierze w 1932 roku w warszawskim Teatrze Polskim stworzył genialną, ale jednak własną wersję. Przekład Tuwima powstał z myślą o bogatej warszawskiej inteligencji, chodzącej do teatru Arnolda Szyfmana. My chcemy przypomnieć austriacki oryginał, który śpiewa się na całym świecie. Nie stosujemy uwspółcześnień. Zależało nam na XIX-wiecznym smaku. Na przykład Orlofsky, który urządza bal, jest w oryginale biseksualny, co Tuwim uczynił głównym tematem arii. W oryginale biseksualność jest wpisana w charakterystykę postaci, jednak główny akcent w arii postawiony jest na rosyjskie nieumiarkowanie w piciu. Orlofsky śpiewa, że tego kto się z nim nie napije, wyrzuci za drzwi.

Z jakiego powodu Eisenstein idzie do więzienia?

Nazwał ministra „chciwym władzy matołem".

To nie musi pan nic uwspółcześniać. A co sprawiło, że ceniąc sobie teatr polityczny i eksperymenty formalne, jako drugi spektakl z rzędu po „Krakowiakach i Góralach" w Gdyni, wystawia pan sztukę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11254

Wydanie: 11254

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament