Niech przemówią armaty
Paweł Rożyński Karuzela sankcji i kontrsankcji rozkręca się w zabójczym tempie, po tym gdy Pekin wystrychnął Donalda Trumpa na dudka. Pytanie, czy Chiny czują się tak silne, czy blefują.
Kiedy na początku maja Chińczycy niespodziewanie wykreślili z liczącego 150 stron projektu umowy handlowej najważniejsze zobowiązania podjęte w czasie wielomiesięcznych negocjacji, Waszyngton potraktował to jako wymierzony mu policzek.
USA wprowadziły natychmiast karne cła na chiński eksport wart 200 mld dol. rocznie (1/3 eksportu), na co Pekin odpowiedział cłami na towary zza oceanu o wartości 60 mld dol. (też 1/3 eksportu), nie przejmując się ostrzeżeniami Donalda Trumpa, że takie ruchy „tylko pogorszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta