Znaki drogowe nie powinny utrudniać dostępu pacjentów do dentysty
Ograniczenie swobody wykonywania prawa własności oraz swobody wykonywania działalności gospodarczej jest dopuszczalne, jednak nie może być uznaniowe i arbitralne – przypomniał sąd.
Właściciele gabinetów stomatologicznych zaskarżyli do sądu administracyjnego decyzję dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie zatwierdzającą wprowadzenie „strefy ograniczonego ruchu". Argumentowali, że po zmianach możliwość prowadzenia działalności gospodarczej została w znaczny sposób ograniczona, gdyż szeroka grupa pacjentów nie jest w stanie dostać się w pobliże gabinetów stomatologicznych. W obszarze ulic sąsiadujących z gabinetami postawiono bowiem znaki drogowe B-1 i B-21 zakazujące wjazdu na wskazane ulice (poza wyjątkami). Interesu prawnego w zaskarżeniu zarządzenia upatrywali w fakcie posiadania statusu właściciela lokalu, w którym nieprzerwanie od 1993 r. prowadzą działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług dentystycznych.
Wpływ na prawa właścicielskie
W odpowiedzi na skargę dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wniósł o jej odrzucenie ze względu na brak naruszenia interesu prawnego skarżących kwestionowanym zarządzeniem. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie podzielił ten argument...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta