Czas wielkiej próby
Nie wiemy, kiedy stopa pierwszego chrześcijanina stanęła na Via Appia, najstarszej rzymskiej drodze prowadzącej ku sercu Wiecznego Miasta. Nie wiemy też, czy był nim galilejski rybak Szime'on ben Jona, którego cieśla Joszua z Nazaretu obdarzył przydomkiem Keifa. Możemy mieć jednak pewność, że to właśnie wizyta tego mężczyzny w Rzymie około roku 60 po Chrystusie zmieniła dzieje świata.
Zgodnie z wolą cieśli nieliczna rzymska społeczność chrześcijańska zgodziła się nazywać starego Galilejczyka mianem Petrus – opoką, na której miała być zbudowana wspólnota ludzi oczekujących ponownego nadejścia Zbawiciela.
Znamienne, że ten „tytuł" otrzymał niepiśmienny rybak, który przystąpił do grupy uczniów Joszuy stosunkowo późno. Pierwszym wybrańcem był bowiem jego starszy brat Andreas, którego my znamy pod imieniem św. Andrzeja, a wierni kościołów wschodnich z dumą nazywają Protokletosem – Pierwszym Powołanym wśród apostołów. Andreas mieszkał z Szime'onem i jego teściową w niewielkiej wiosce Nahuma nad brzegiem Jeziora Galilejskiego. Dzisiaj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta