Zmierzamy w kierunku konfliktu zbrojnego
Pocisk wystrzelony z wyrzutni iskanderów leciałby do Warszawy około 3,5 minuty – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Aleksiej Podbieriozkin, szef rosyjskiego Centrum Badań Wojskowo-Politycznych działającego przy MGIMO.
Czym NATO jest dla Rosji? Sojusznikiem czy wrogiem?
Tylko idioci i liberałowie mogą w Rosji postrzegać NATO jako sojusznika. Jak można nie zauważać tego, że poszerzenie sojuszu na wschód i dyslokacja wojsk stanowi dla Rosji bezpośrednie zagrożenie? Mamy do NATO taki sam stosunek, jaki Polacy mieli do Armii Czerwonej w 1920 roku.
NATO nie narusza integralności terytorialnej i nie atakuje pańskiego kraju.
Niech pan zwróci uwagę na to, gdzie w ostatnich latach znajdowały się siły NATO i USA w Polsce. Jest już cała mapa takich obiektów wojskowych. Siły koncentrują się niedaleko granic Rosji i w państwach bałtyckich. Rosja traktuje obecnie te państwa jako terytoria, gdzie znajdują się wrogie jednostki wojskowe. Są dla nas zagrożeniem.
Sekretarz generalny NATO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta