Nie ma darmowych obiadów, jest VAT
Podatek od bezpłatnych dostaw posiłków dla lekarzy dodatkowo obciąża i tak już mocno osłabioną branżę gastronomiczną.
Restauracje i bary, które jeszcze działają, masowo wspierają darmowymi posiłkami placówki medyczne walczące z koronawirusem. Może się jednak okazać, że dzięki akcji pożywią się nie tylko lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni, ale też fiskus. Dostawa darmowych posiłków jest bowiem traktowana jako darowizna, równoznaczna w skutkach z dostawą towaru. W tym przypadku oznacza to doliczenie 8 proc. VAT, jak od dostaw na wynos. Wprawdzie minister finansów wydał rozporządzenie przewidujące zerową stawkę tego podatku na dostawy dla szpitali w związku ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta