Teleporady zostaną po zarazie
Wizyty lekarskie przeniosły się do sieci. Po epidemii konsultacje online, e-recepty czy dostęp do wyników badań laboratoryjnych z domu mogą stać się już standardem. To początek rewolucji na tym rynku.
Telemedycyna mocno przyspieszyła. To efekt epidemii koronawirusa, która z jednej strony „wygenerowała" wzmożone zapotrzebowanie na usługi medyczne (nie tylko związane z Covid-19), a z drugiej sprawiła, że dostęp do lekarzy stał się utrudniony. Stąd tzw. zdalne wizyty, czyli kombinacja systemów wideokonferencyjnych z mniej lub bardziej zaawansowaną diagnostyką na odległość oraz dostępem do cyfrowej dokumentacji pacjenta, biją rekordy popularności.
– Do tej pory usługi telemedyczne w Polsce to była nisza. Dziś młode, innowacyjne spółki działające w tej branży wychodzą z cienia i pokazują swój duży potencjał – mówi Julia Krysztofiak-Szopa, była prezes fundacji Startup Poland.
To rewolucja, która właśnie wystartowała i nie ma od niej odwrotu. Raport „Connected Care in Europe", przygotowany przez Berg Insight, wskazuje, że w 2022 r. z systemów telemedycznych będzie korzystać już 16,5 mln Europejczyków (dla porównania w 2016 r. było to niespełna 6...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta