Solidarność nie widzi problemu
Duchowny, który zdaniem śledczych przez lata krzywdził dzieci, może stracić ordery i odznaczenia, ale honorowego członkostwa NSZZ „S" raczej nie.
Ksiądz Stanisław S. z Radomia, harcerz, karateka, działacz podziemia antykomunistycznego w latach 1985–1998, miał wykorzystywać seksualnie dzieci. Według prokuratury, o której ustaleniach pisaliśmy w czwartek, jego najmłodsza ofiara miała 9 lat, najstarsza 12. Ich dokładna liczba nie jest jednak znana. Za wykorzystywanie małoletnich duchowny nie stanie jednak przed państwowym sądem, bo karalność czynów uległa przedawnieniu.
Kara może go spotkać w Kościele, który od grudnia ub. roku prowadzi jego proces karno-administracyjny. Zgodnie z przepisami S. może nawet zostać wydalony ze stanu kapłańskiego.
Przez wiele lat duchowny uchodził za wzór. Za swoją pracę z dziećmi i młodzieżą, a także działalność...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta