Absurdy polskiego planowania
Dłużej dywagowaliśmy, czy otworzyć stoki narciarskie, niż będziemy dyskutować o Krajowym Planie Odbudowy, największym przedsięwzięciu inwestycyjnym w nadchodzących pięciu latach.
Krajowy Plan Odbudowy (KPO) ma postawić gospodarkę na nogi po pandemii Covid-19. Na zaplanowane w jego ramach inwestycje ma pójść ponad 23 mld euro unijnych dotacji i ponad 34 mld euro pożyczek. W piątek premier ma przedstawić szczegóły, a potem ruszą konsultacje.
Został na nie tylko miesiąc, bo plan powinien trafić do Komisji Europejskiej najpóźniej do końca kwietnia. A przecież 8 września 2020 r. ówczesna wicepremier Jadwiga Emilewicz obiecywała, że „konsultacje publiczne dotyczące KPO rozpoczną się w najbliższym tygodniu". A 23 września informowała, że „rząd chce wysłać pierwszą wersję KPO do Komisji Europejskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta