Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna, która podcięła potęgę Ameryki

28 lipca 2021 | Świat | Jędrzej Bielecki
Przyjacielska atmosfera w Białym Domu; iracki premier  Mustafa Kazimi (z lewej) i prezydent Joe Biden
źródło: AFP
Przyjacielska atmosfera w Białym Domu; iracki premier Mustafa Kazimi (z lewej) i prezydent Joe Biden

Do końca roku Amerykanie wycofają jednostki bojowe z Iraku – ogłosił prezydent Joe Biden po spotkaniu z premierem Mustafą Kazimim. Zakładaną 18 lat temu misję Stanom udało się wypełnić tylko w małej części.

W odstępie zaledwie kilku tygodni amerykański przywódca zapowiedział zakończenie dwóch „odwiecznych" konfliktów. Interwencje USA w Afganistanie i Iraku zasadniczo się jednak różnią. Pierwsza była „legalna": wydała na nią zgodę Rada Bezpieczeństwa ONZ. Zrozumiały był też jej powód: Talibowie dali gościnę Al-Kaidzie, która dopuściła się zamachów na Nowy Jork i Waszyngton w 11 września 2001 r.

Uderzenie na Irak od początku było zaś „splamione" kłamstwami. Niedawno zmarły sekretarz obrony Donald Rumsfeld zapewniał, że dysponuje „niezaprzeczalnymi" dowodami na związek Saddama Husajna z przywódcą Al-Kaidy Bin Ladenem. Ale takich nie miał. Podobnie jak nie było dowodów, że iracki dyktator posiada broń masowego rażenia. Chodziło jednak o to, aby przekonać do wojny sceptyczną amerykańską opinię publiczną. Nie udało...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12024

Wydanie: 12024

Spis treści
Zamów abonament