Euro wciąż drogie
Złoty od wiosny 2020 roku jest słaby. I na razie raczej się to nie zmieni.
Kurs euro wobec naszej waluty od tygodni oscyluje wokół 4,60 zł. Przed marcem 2020 r. znajdował się na takim poziomie tylko w czasie najostrzejszych zawirowań na globalnym rynku walutowym.
W październiku i listopadzie 2021 r. złotemu nie pomogły nawet podwyżki stóp procentowych NBP. Najwyraźniej zdaniem inwestorów decyzje te były spóźnione. Trudno się zatem dziwić, że analitycy znowu obniżyli prognozy dla naszej waluty. Na początku listopada rynkowy konsensus (mediana prognoz ekonomistów) zakładał, że na koniec roku kurs euro wyniesie 4,59 zł. Jest to o 14 groszy więcej w porównaniu z wrześniową prognozą.
Taki kierunek zmian widać również w prognozach długoterminowych publikowanych przez Bloomberga. Na koniec 2022 r. euro ma być nie tańsze niż 4,47 zł (w sierpniu przewidywano, że będzie to 4,33 zł). Jest mało prawdopodobne, by także w dalszej przyszłości cena euro powróciła do poziomu sprzed pandemii (4,25–4,35 zł). Raczej utrzyma się w przedziale 4,40–4,60 zł.