Sprzedaż dzieła sztuki wymagała sztuki prawniczej
Gdy prawo autorskie nie reguluje bezpośrednio sprzedaży cyfrowych dzieł sztuki, to praca przy takiej umowie wymaga nie tylko wiedzy, ale też odwagi zawodowej. To właśnie nagrodziła kapituła kunsztu prawniczego.
Prawnik może pokazać zawodową klasę nie tylko przy okazji transakcji o wielkim znaczeniu dla całej gospodarki. Czasem dochodzi bowiem do umów zawieranych w nietypowych okolicznościach czy przenoszących prawa w sposób dotychczas niespotykany. Wtedy prawnik nie może zagwarantować bezpieczeństwa klienta (swojego też) jednoznacznymi przepisami, bogatą praktyką sądową czy interpretacjami urzędów.
Więcej niż paragrafy
Przy tego typu transakcjach nie ma mowy o powielaniu schematów znanych z obsługi podobnych zleceń od poprzednich klientów. Trzeba uruchomić wyobraźnię, sięgnąć do podobnych kazusów z zagranicy i od zera opracować dla klienta projekt umowy i scenariusz działania.
Takie właśnie działania przy transakcjach bierze pod uwagę specjalna kapituła „Rzeczpospolitej”, oceniająca kunszt prawniczy, jakim wykazały się kancelarie. Kunszt to słowo niemieckiego pochodzenia, oznaczające sztukę, coś wyjątkowego, pełnego artyzmu, doskonałości i mistrzostwa w działaniu. Kunsztem nie można nazwać „rzemieślniczych”, powtarzalnych czynności....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta