Wojna u granic NATO impulsem dla targów broni
Wrześniowe kieleckie targi zbrojeniowe MSPO będą mieć w tym roku wyjątkowe powodzenie: cały świat się zbroi i nawet kraje odległe od ukraińskich frontów, niepewne jutra, uzupełniają arsenały.
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego – organizowany już po raz 30. na początku września w Kielcach – spodziewa się rekordowej frekwencji. Bezprecedensowe zainteresowanie towarzyszy zresztą wszystkim zbrojeniowym wystawom w naszym regionie i na świecie. To skutek wojny w Ukrainie.
Choć do MSPO jeszcze prawie trzy miesiące, już zajęte są wszystkie hale Targów Kielce, a kolejne zgłoszenia wystawców wciąż napływają. Świętokrzyski ośrodek targowy podąża śladem największych imprez związanych z bezpieczeństwem na naszym kontynencie, takich jak choćby zakończona właśnie paryska wystawa Eurosatory. Biła ona rekordy zainteresowania i gościła 2 tys. firm, a także „zaliczyła” kilka spektakularnych premier najnowszego sprzętu wojskowego.
Kielecki MSPO w tym roku stał się wystawą „frontową”. Decyduje o tym zaangażowanie Polski w militarną pomoc zaatakowanym przez Putina sąsiadom i udostępnienie infrastruktury transportowej umożliwiającej tranzyt na Wschód zagranicznego sprzętu i materiałów – mówi Sławomir Kułakowski, prezes Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju.
Inwazja i wojna w Ukrainie, a w konsekwencji wzrost zagrożenia w Europie i rewizja planów zbrojeniowych nie tylko w krajach wschodniej rubieży NATO, spowodowały wielki wzrost popytu na broń i nowoczesne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta