To mama dała sygnał
Reprezentant Polski Jeremy Sochan jest o krok od ligi NBA. Zostanie zapewne wybrany w czwartek w Nowym Jorku z wysokim numerem w drafcie.
Przed nim tylko trzech Polaków w XXI wieku zagrało w najlepszej lidze świata: Cezary Trybański, Maciej Lampe i Marcin Gortat. Kiedy karierę kończył ten ostatni, padało pytanie, kiedy doczekamy się kolejnego rodaka, odnoszącego sukcesy za oceanem. Próbowali swoich sił m.in. Mateusz Ponitka i robiący furorę w akademickiej lidze NCAA Przemysław Karnowski, ale nie przekonali klubów NBA do swoich umiejętności.
Najzdolniejszych wysokich chłopców urodzonych w Polsce zagarniała o wiele popularniejsza u nas siatkówka, a poziom szkolenia młodych koszykarzy w naszym kraju też nie jest najwyższy.
Jeremy Sochan urodził się w USA, gdzie grać na uczelni pojechała jego mama Aneta, w przeszłości zawodniczka warszawskiej Polonii. Sport był zresztą w jego rodzinie przekazywany z pokolenia na pokolenie. Pradziadek Zygmunt grał w piłkę w Warszawiance i był dyrektorem hali Torwar, a dziadek Juliusz (Jeremy dostał po nim drugie imię) był przez lata związany z warszawską koszykówką oraz stołeczną AWF.
Wakacje u babci i cioci
Po dzieciństwie w USA Jeremy z matką (ojciec zginął w wypadku) przeniósł się do Wielkiej Brytanii i to właśnie w Southampton przyszły reprezentant Polski zaczynał treningi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta