Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Całe tenisowe środowisko wiedziało

24 listopada 2022 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz

Ofiar Mirosława Skrzypczyńskiego, prezesa Polskiego Związku Tenisowego, które doświadczyły przemocy seksualnej, jest więcej i są gotowe, by wystąpić pod swoim imieniem i nazwiskiem – mówi Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy.

Dlaczego tak długo pani milczała o tym, że w przeszłości była molestowana?

Sytuacja miała miejsce w klubie KS Energetyk Gryfino w sekcji tenisa. Naszym trenerem był Mirosław Skrzypczyński, obecny prezes Polskiego Związku Tenisowego. Byłam wtedy kilkunastoletnią dziewczynką. Na wiele lat wyparłam wszystkie wspomnienia. W 1993 r. wyjechałam do Stanów Zjednoczonych, w których chodziłam do szkoły średniej i grałam jeszcze w tenisa. Poszłam dalej, ponieważ te wspomnienia były dla mnie bardzo trudne. W tamtym okresie wstydziłam się tego, co mnie spotkało. Przez te wszystkie lata nie powiedziałam o tym nikomu. Nie rozmawialiśmy o tym w gronie kolegów i koleżanek, chociaż mam przeczucie, że większość z nas wiedziała i widziała, co się dzieje. Teraz dzwonią do mnie zawodnicy i zawodniczki, którzy muszą o tym powiedzieć rodzinie. Kiedy mówię, że całe środowisko tenisowe o tym wiedziało, to mam na myśli ogólnopolskie środowisko tenisowe, a nie tylko to gryfińskie. Myślę, że część rodziców widziała przekraczanie granic przez trenera i zdawała sobie sprawę, że nie jest to normalna sytuacja. Moja córka przez ponad dziesięć lat uprawiała zawodowo gimnastykę artystyczną i jest mistrzynią Polski w układach zbiorowych. Dlatego wiem, co oznaczają surowe treningi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12428

Wydanie: 12428

Spis treści
Zamów abonament