Oprocentowanie lokat jeszcze długo nie dogoni inflacji
OSZCZĘDNOŚCI | Polakom nie przeszkadza brak realnych zysków i chętnie deponują pieniądze w bankach
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła 6 września stopę referencyjną NBP aż o 0,75 pkt proc., do 6 proc. I już po kilku dniach z banków zniknęły niemal wszystkie lokaty ze stawkami 8 proc. i więcej. Zakończyła się też większość najkorzystniejszych promocji na kontach oszczędnościowych, bo banki, przewidując obniżkę stóp NBP, z góry tak ustalały terminy ich obowiązywania.
W ostatnim tygodniu września dostępna była jedna lokata – tylko na miesiąc – z odsetkami 8,6 proc. w skali roku. Była to oferta Banku Nowego z siedzibą w Poznaniu, powstałego pod koniec 2019 r. (pakiet większościowy akcji należy teraz do Wielkopolskiego Banku Spółdzielczego działającego pod marką neoBank).
Do 27 września trwała promocja na koncie oszczędnościowym w mBanku. Inne stosunkowo korzystne propozycje ze stawkami 6–7 proc. też miały terminy zakończenia we wrześniu lub w październiku tego roku. Co potem? Z pewnością odsetki będą sporo niższe.
Ruch wcześniej przygotowany
Nie wszyscy pamiętają lata 90., kiedy stopy procentowe NBP zmieniały się dość często. I to w obie strony. Reakcje banków były przewidywalne. Po pierwsze, czekały one, co zrobi lider rynku, czyli PKO BP. Po drugie, jeśli stopy rosły, szybko zwiększano oprocentowanie kredytów, zwlekając tygodniami z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta