Spółkę też można obrazić
Przepisy o ochronie dobrego imienia stosuje się odpowiednio do osób prawnych – orzekł we wtorek Sąd Najwyższy.
A to oznacza, że np. spółka może żądać zadośćuczynienia pieniężnego za pomówienie i naruszenie jej renomy, tak jak człowiek ochrony dobrego imienia – choć sąd ma sięgać po ochronę osoby prawnej ostrożniej.
Szkoda na duszy
Ramy prawne są, wydawałoby się, jasne. Artykuł 448 kodeksu cywilnego stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać odpowiednią sumę zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (część prawników mówi: za szkodę moralną, na duszy) lub zasądzić sumę pieniężną na wskazany cel społeczny. Artykuł 43 k.c. przewiduje z kolei, że przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych.
Orzecznictwo przychyla się raczej do ochrony osób prawnych także w formie zadośćuczynienia pieniężnego, ale nie ma tu jednolitego stanowiska....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta