Sabotaż na dnie Bałtyku przeciw NATO
Podwodny gazociąg oraz leżący wzdłuż niego kabel telekomunikacyjny, które łączyły Finlandię i Estonię, zostały zniszczone w wyniku „zewnętrznego działania”.
O prawdopodobnych przyczyna uszkodzenia poinformował fiński prezydent Sauli Niinistö.
W kuluarach brukselskiego spotkania ministrów obrony NATO przedstawiciele Helsinek (Finlandia, chlubiąca się przez dziesięciolecia swoją neutralnością, od czerwca jest członkiem sojuszu) informowali, że „śledztwo trwa, a przyczyna (zniszczeń) nie jest obecnie jasna”.
Do gwałtownego spadku ciśnienia w gazociągu Balticconnector doszło w niedzielę w nocy. Zarówno Finlandia, jak i Estonia zdecydowały więc o jego zamknięciu. Gazociąg działał w obie strony. Dzięki niemu Finlandia mogła otrzymywać gaz ze zbiorników na Łotwie oraz litewskiego terminala LNG w Kłajpedzie. Estonia zaś paliwo z pływającego terminala LNG w fińskim porcie Inkoo (rozpoczął pracę w tym roku).
– Miejsce uszkodzenia (gazociągu) znajduje się w wyłącznej strefie ekonomicznej Finlandii. (…) Otrzymaliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta