Żagiel na maszt

autor zdjęcia: pAP/Leszek Szymański

źródło: Rzeczpospolita

Piotr Zieliński będzie w najbliższych meczach kapitanem reprezentacji Polski

Michał Probierz zaczyna pracę z reprezentacją od spotkania w Thorshavn, gdzie zobaczymy, jak wygląda przyszłość. Mecz Wyspy Owcze – Polska dziś o 20.45.

Naszych piłkarzy czeka wyzwanie na miarę uprawiania futbolu podczas „zimnego, środowego wieczoru w Stoke”.

Sukces będzie wymagał cierpienia. Gospodarze to wyspecjalizowana w dzielnej grze obronnej 131. drużyna rankingu FIFA, która podejmie Polaków na sztucznej trawie przy temperaturze bliskiej zera i porywistym wietrze, który rozwieje wątpliwości albo nadzieje.

Trzeba wciągnąć żagiel na maszt, skoro nasi piłkarze podchodzą do egzaminu z cierpliwości i odporności – także psychicznej, bo brak zwycięstwa będzie porażką.

Szukając żołnierzy

Czasu na przygotowania brakowało, Probierz przed meczem z Wyspami Owczymi przeprowadził trzy treningi. Selekcjoner pierwsze dni pracy poświęcił na wyczyszczenie głów piłkarzy oraz wysprzątanie szatni, do której wpuścił nie tylko kamerę, ale także trochę świeżego powietrza.

Fernando Santos tylko obiecywał zmiany, ale nigdy tak naprawdę nie podniósł kotwicy. Zaproponował drużynę wycofaną, bez charakteru.

Jego kadencję podsumował powrót Grzegorza Krychowiaka, który podczas mundialu w Katarze dał twarz grupie piłkarzy zlęknionych, nieczerpiących przyjemności z uprawiania zawodu. Hasło „Nie będziemy grać ładnie w piłkę” mogłoby trafić na herb reprezentacji – także tegorocznej.

Probierz nie krzyknął jeszcze: „Cała naprzód!” i choć...