Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Losy polskiej gospodarki mogą się potoczyć zupełnie inaczej

10 listopada 2023 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Maciej Kosycarz/KFP/REPORTER
autor zdjęcia: Maciej Kosycarz/KFP/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita
Maciej Kosycarz/KFP/REPORTER

Trzeba kontynuować zakupy zbrojeniowe i inwestycję CPK, bo coś tak czuję, że to lotnisko może nam się przydać, a poza tym mam wrażenie, że Amerykanie wspierają politycznie ten projekt. Rozmowa z Robertem Gwiazdowskim, ekspertem podatkowym z centrum im. Adama Smitha

Opozycja niedługo obejmie władzę. Słuchał pan obietnic jej liderów w kampanii wyborczej i tego, co mówią teraz. Podobają się panu ich zapowiedzi gospodarcze i socjalne?

Zapowiedzi z kampanii były bezsensowne, czemu dawałem wyraz, komentując je na bieżąco i wyrażając nadzieję, że nie zostaną zrealizowane. Zwłaszcza że na horyzoncie już widać problemy gospodarcze. A tymczasem pojawiły się głosy, że pieniądze są i będą.

Nie ma pieniędzy?

Pieniądze są, ale ich ilość jest ograniczona. Dlatego trzeba zdecydować, na co mają być przeznaczone i skąd zostaną wzięte. A można je wziąć z podatku, z długu, czyli pożyczyć lub dodrukować.

Drukowanie to jest chyba najmniej atrakcyjna opcja?

Przeciwnie, dla polityków najbardziej kusząca. Całe nieszczęście polega na tym, że dodruk jest najłatwiejszy.

A PiS drukowało pieniądze czy pożyczało?

Pożyczało też, ale i drukowało. Był taki moment, kiedy cały świat drukował pieniądze – myślę o kryzysie 2007 roku, a potem o kryzysie wynikłym z pandemii. I teraz niektórzy antyliberalni aktywiści piszą listy do zwycięskiej koalicji, żeby robiła tak jak PiS. „Nie popełniajcie swoich poprzednich błędów, nie mówcie, że pieniędzy nie ma” – apelują autorzy tych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12721

Wydanie: 12721

Spis treści
Zamów abonament