Nadszedł czas na nowy plan
Trzeba inaczej spojrzeć na stosunki z Palestyńczykami i wypuścić z więzienia jednego z liderów, by po wojnie uporządkował Gazę – mówi Efraim Halevy, były szef Mosadu.
– To był błąd naszych służb – twierdzi o wielkim ataku Hamasu z soboty, 7 października, Halevy. Ze Strefy Gazy wdarło się wtedy na terytorium Izraela „ponad 3000 ludzi”. „Ledwie kilku – jak uważa Halevy – znało wcześniej szczegóły operacji. A przygotowania do niej trwały ponad rok. W ścisłej tajemnicy”.
– W tajemnicy przed izraelskimi służbami tak długo? Miliony widzów serialu „Fauda” żyły w przekonaniu, że doskonale inwigilują one palestyńskich terrorystów, izraelska technologia szpiegowska cieszy się sławą, a bez używania telefonów, które można podsłuchać, trudno się obejść? – pytam. „Hamas używa nowoczesnych systemów łączności, ale nie w czasie przygotowań tej operacji. Charakteryzuje się wysokim stopniem utrzymywania tajemnicy” – pada krótka odpowiedź (dosłowne cytaty przytaczam w cudzysłowie – przyp. J.H.).
Szef agentów i dyplomata
Efraim Halevy przyjmuje mnie w swoim mieszkaniu w apartamentowcu w północnym Tel Awiwie, wśród książek o wywiadzie i geopolityce oraz zdjęć z ważnymi politykami. Podaje herbatę owocową i zachęca do jedzenia ciasteczek – kruchych krążków z plamą marmolady w środku. Przypominają polskie. „Często bywamy w Polsce. Rodzice mojej żony są z Łodzi. Jej dziadek był tam szefem stowarzyszenia właścicieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta