AI karmi się danymi w sposób mało przejrzysty
Człowiek powinien znajdować się w centrum przyszłych uwarunkowań sztucznej inteligencji – jej rola powinna być służebna na każdym polu – mówi Ewa Kurowska-Tober, partner kancelarii DLA Piper i szefowa działu Własności Intelektualnej i Technologii.
Badanie wykonane na zlecenie DLA Piper objęło 600 firm z całego świata, w tym z Europy. Czy dotyczyło ono także Polski? Czy polskim firmom używanie sztucznej inteligencji także sprawiło prawne kłopoty, tak jak jednej trzeciej ankietowanych firm?
Podjęliśmy starania, aby objąć badaniem wszystkie regiony europejskie, zapewniając udział także polskim firmom. Ze względu na anonimowość przekazanych nam danych nie jestem jednak w stanie wskazać konkretnych przedsiębiorstw ani dotyczących ich ewentualnych sporów. Z mojej perspektywy – jako osoby obracającej się na polskim rynku sztucznej inteligencji i prawniczki od ochrony danych osobowych – mogę powiedzieć, że prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie poprowadził jeszcze ani jednej sprawy bezpośrednio związanej ze sztuczną inteligencją. W ostatnim czasie wpłynęła jednak do niego skarga na firmę OpenAI, właściciela słynnego Chatu GPT. Postępowanie jest obecnie w początkowym stadium, a prezes zapoznaje się ze skargą i przygotowuje dopiero pytania, które zadałby firmie. Trudno powiedzieć, w jakim kierunku będzie to zmierzać i czy polski regulator nie zdecyduje się na przekazanie sprawy do Irlandii, gdzie toczy się wiele spraw przeciwko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta