Ostatni skalp do zdobycia
Novak Djoković wygrał po raz siódmy turniej Masters, poprawił kilka kolejnych rekordów i zapowiedział, że ciąg dalszy nastąpi. Cele na 2024 rok to Wielki Szlem oraz igrzyska w Paryżu.
Sukces Serba w Turynie, odniesiony kosztem zdolnego pretendenta Jannika Sinnera, nie będzie rozpamiętywany zbyt długo. Każdy zapamięta przewagę mistrza oraz jego żelazną determinację i wolę zwycięstwa, którym – przynajmniej na razie – nie dał rady młody Włoch.
Wygrana stała się efektownym podsumowaniem świetnego roku Serba. Trzy zwycięstwa wielkoszlemowe (plus finał Wimbledonu), numer 1 na koniec roku i rozpoczęcie 400. tygodnia na szczycie rankingu (następny, Roger Federer, był tam 310 tygodni) potwierdzają wielkość lidera światowego tenisa, dla niektórych już z dopiskiem GOAT, co oznacza: największy w historii.
– Zawsze mam najwyższe ambicje. Nie inaczej będzie w przyszłym roku. Wewnętrzny napęd pozostał bez zmian, ciało dobrze mi służy, otaczają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta