Karp już teraz chroniony jest jak nasz pies czy kot
Regulacje, które mają zapobiec cierpieniu ryb, już obowiązują. Trzeba zacząć ich przestrzegać, zanim wprowadzimy nowe.
Pomysł przyjęcia ustawy o zakazie sprzedaży żywego karpia (wyłączając narybek i egzemplarze akwariowe) nie jest nowy. Zdaniem ekspertów polskie prawo chroni już zwierzęta, a większym problemem jest podejście do różnych ich gatunków i słabe egzekwowanie przepisów.
Na razie o potencjalnych zmianach można jedynie gdybać.
– Nie zmienia to faktu, iż aktualnie obowiązujące brzmienie ustawy o ochronie zwierząt daje już w mojej ocenie wystarczającą podstawę do wyciągania konsekwencji wobec osób, które nie respektują jej postanowień i dopuszczają się czynów noszących znamiona znęcania się nad zwierzętami – komentuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta