Zaniepokojony inwestycją musi sam zadbać o swoje sprawy

Organ administracji nie ma obowiązku poszukiwania i ujawniania interesu prawnego za tego, który, wnosząc o wszczęcie postępowania, wykazuje całkowitą bierność.

Przygotowanie i wdrożenie wielkich inwestycji istotnych dla państwa jak np. lotnisko to skomplikowana operacja urzędnicza, a do tego zazwyczaj budzi wiele emocji. To dość uciążliwe sąsiedztwo i trudno się dziwić, że spotyka się z protestami. Nie każdy ma do tego prawo, a nawet jeśli, to nie może oczekiwać, że problem rozwiąże się sam. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 23 maja 2023 r.

Dodatkowy pas startowy

Sprawa miała związek z inwestycją użytku publicznego. Konkretnie chodziło o budowę nowej drogi startowej w międzynarodowym porcie lotniczym. O wydanie zezwolenia na realizację tej inwestycji lotnisko wystąpiło w grudniu 2020 r.

W trakcie procedury pojawił się jednak problem z ustaleniem, kto jest stroną postępowania. Miało to związek z jednym z zażaleń na zawieszenie z urzędu z powodów procesowych postępowania...