Tysiąc kilometrów od granicy
Kolejna rafineria i zakłady produkcji irańskich szachidów padły ofiarą ukraińskiego ataku.
– No tak, one mogą lecieć 1200 kilometrów – powiedział jeden z rosyjskich ekspertów wojskowych Dmitrij Korniew na wieść o uderzeniu aż w Tatarstanie.
Korniew mówił o maszynie, której Ukraińcy prawdopodobnie użyli do ataku na tak dużą odległość. Chodzi o dron UJ22-Airborne, po raz pierwszy pokazany na międzynarodowych targach broni dokładnie rok przed wybuchem wojny.
Wtedy producent, przed wojną znajdująca się w Kijowie firma Ukrjet, informował, że maszyna może lecieć 800 km. Od tego czasu znacznie zwiększono jej zasięg i rzeczywiście możliwe, że to ona zaatakowała cele aż w Tatarstanie.
Część...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta