Historia klinczu konstytucyjnego z Pegasusem w tle
Cel polityczny komisji ds. Pegasusa przesłania regulację ustawową, która jest podstawą jej działania. Z tego płynie niebezpieczny przekaz społeczny, że nie chodzi o praworządność, ale o rządy prawa „po naszemu”.
Postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 8 maja 2024 r. wydane w niekonstytucyjnym składzie (dalej jako „postanowienie TK”) zobowiązuje komisję śledczą ds. Pegasusa do powstrzymania się od prac do czasu rozpatrzenia przez Trybunał wniosku grupy posłów o zbadanie zgodności z Konstytucją RP uchwały Sejmu RP powołującej tę komisję. Jest ono wadliwe z uwagi na status sędziów biorących udział w jego wydaniu. To problem znany powszechnie, wymagający niezwłocznie ingerencji ustawodawcy. Bardziej interesująco przedstawia się natomiast kwestia przedmiotowej dopuszczalności wydania przez TK tego postanowienia o zabezpieczeniu.
Powinniśmy poznać opinię sejmowych ekspertów o postanowieniu TK
Podczas posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa przewodnicząca, odwołując się do rzeczonego „postanowienia TK”, stwierdziła jednoznacznie, że jest ono niezgodne z prawem. Powołała się na opinię prawną Biura Analiz Sejmowych. Należy postulować publikację tej opinii, by można było poznać zawartą w niej pełną argumentację.
Przewodnicząca komisji zwróciła uwagę, że zgodnie z tą opinią TK może wydać postanowienie o zabezpieczeniu jedynie w sprawie ze skargi konstytucyjnej albo sporu kompetencyjnego, co ma wynikać z ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (dalej: ustawa o TK). W ocenie komisji to wstępne stanowisko wyrażone przez przewodniczącą powinno zamknąć dyskusję...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta