Już nie chcą być komornikami
Komornik, który m.in. eksmitował „Szpiegowo”, odchodzi z zawodu. Nawet pracując ponad siły, nie był w stanie się utrzymać.
Rezygnacja z wykonywania zawodu przez komornika Jakuba Siadula, odbiła się szerokim echem w środowisku. Jego przykład jak na dłoni pokazuje bowiem, że system opłat komorniczych jest wadliwie skonstruowany.
„Od 2013 r. wykonuję zawód kolejno aplikanta, asesora, a w końcu komornika sądowego. Z przykrością stwierdzam, że ostatnie lata pracy w zawodzie spowodowały pogorszenie się stanu mojego zdrowia psychicznego i nie jestem w stanie dłużej pełnić funkcji, z którą wiązałem swoje życie zawodowe i której poświęciłem niemal w całości ostatnie jedenaście lat swojego życia. Aktualne uwarunkowania prowadzenia kancelarii komorniczej uniemożliwiają mi wywiązywanie się z nałożonych przez ustawodawcę obowiązków, przy jednoczesnym całkowitym skupieniu na mnie odpowiedzialności za ich realizację i niemal zerowym wpływie na rentowność wykonywanej przeze mnie pracy” – tak zaczyna się uzasadnienie oświadczenia o rezygnacji, które komornik wysłał do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Czyta się je jak akt oskarżenia w stosunku do obowiązującej od 2018 roku ustawy o kosztach komorniczych. Choć 99 proc. opłat egzekucyjnych stanowią te stosunkowe (podstawowa to 10 proc. egzekwowanego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta