Gospodarcza droga do przyszłości
Przeżywamy najlepsze gospodarczo lata w naszej historii. Warto to docenić. Trzeba jednak ten dobry czas dobrze wykorzystać, aby zbudować zasoby, kwalifikacje, instytucje i technologie, które pomogą nam przedłużyć okres prosperity.
Nigdy w historii nie udało nam się tyle, co w czasach III RP. Od ponad 30 lat jesteśmy najszybciej rozwijającą się dużą gospodarką w Europie i na świecie, wśród krajów na podobnym poziomie rozwoju, w tym azjatyckich tygrysów.
W rezultacie, według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, poziom dochodu przeciętnego Polaka uwzględniający siłę nabywczą wyprzedzi w tym roku Japonię, za rok Hiszpanię, a w ciągu dekady ma szansę przegonić Włochy i Wielką Brytanię. Dokładnie w 1000 lat od koronacji naszego pierwszego króla, w tym roku weszliśmy też do dwudziestki największych gospodarek świata.
Rosnące dochody potrafiliśmy przełożyć też na wysoką jakość życia, często wyższą niż nawet w bogatszych od nas krajach. Oprócz rosnących dochodów, wzrostowi jakości życia pomógł rozwój infrastruktury, wysoki poziom osobistego bezpieczeństwa oraz europejski styl życia. Mimo na co dzień poważnych min, Polacy po raz pierwszy w historii dołączyli do pierwszej piątki najszczęśliwszych społeczeństw w Europie. A za chwilę przegonimy Amerykanów w globalnych rankingach poczucia szczęścia. Mało kto by się tego kiedykolwiek spodziewał. To nasz prawdziwy złoty wiek. XVI-wieczny „złoty wiek” trzeba teraz zdegradować do „srebrnego wieku”.
Pięć „e”, czyli źródła polskiego sukcesu
Co było źródłem naszego historycznie bezprecedensowego sukcesu?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
