Nie tkwimy na mieliznach
Maciej Płażyński, marszałek Sejmu
Nie tkwimy na mieliznach
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Panie Marszałku, jak Pana zdaniem przedstawia się obecnie stan spraw państwowych? Czy zmierzają w dobrym, czy złym kierunku?
MACIEJ PŁAŻYŃSKI: Można to oceniać z perspektywy dziesięciolecia, które właśnie się zamknęło, czyli lat 1989 - 1999, a także ostatnich dwóch lat, czyli półmetka tej kadencji Sejmu i rządu premiera Buzka. To dziesięciolecie było dla Polski bardzo udane. Mówią to chyba wszyscy - zarówno z prawa, jak i z lewa. Takie są też oceny zewnętrzne. Sprawy państwowe idą więc niewątpliwie w dobrym kierunku.
O dwuleciu nie mówi się tak jednoznacznym głosem, aczkolwiek sądzę, że były to lata wielu bardzo ważnych zmian. Inaczej jednak ocenia się z pewnego dystansu, a inaczej sytuację "na gorąco".
Sytuacja wydaje się gorsza dla koalicji, a może przede wszystkim dla AWS, niż dla państwa.
Czy nie wróży to źle dalszym zmianom, które nie zostały zakończone? Kolejny rok może być dla ich powodzenia decydujący.
W naszych warunkach każdy kolejny rok jest ważny. W Polsce w ciągu roku pod względem zmian strukturalnych dzieje się więcej niż w innych państwach w ciągu pięciu, dziesięciu, a może nawet i więcej lat. Ten rok będzie też niezwykle istotny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta