Fatalne skutki umowy o pracę
Jedyny wspólnik w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
Fatalne skutki umowy o pracę
- Co orzekły sądy Od kilku lat sądy wydają wyroki, z których wynika, że nieważna jest umowa o pracę zawarta w imieniu jednoosobowej spółki z o.o. z jej prezesem. Natychmiast wykorzystują to organy podatkowe, by kwestionować tego typu umowy również od strony podatkowej i wykazywać zaległości za pełne pięć lat wstecz. Oczywiście, efekt takich działań może być tylko jeden: upadłość spółki.
Jedenaście lat temu, w 1989 r., powstała spółka X. Miała czterech udziałowców. Od 1994 roku spółka stała się jednoosobowa. W tym samym roku powołano pełnomocnika, a następnie doszło do podpisania umowy o pracę między prezesem zarządu a wiceprezesem spółki. Umowy tej nie kwestionowały organy ZUS podczas kontroli w 1996 r., ponieważ pilnowały wówczas, aby nie była to tylko umowa między prezesem spółki a nim samym jako osobą fizyczną. Skoro umowa została zawarta z wiceprezesem, wszystko było w porządku.
Musi być rada lub pełnomocnik
Podejście organów ZUS zmieniło się w 1997 r., na skutek wewnętrznego pisma wiceprezesa tej instytucji, w którym to stwierdzano, że zgodnie z art. 203 kodeksu handlowego w umowach pomiędzy spółką a członkami zarządu reprezentuje spółkę rada
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta