Nadzór namaszcza prezesów
Nadzór ubezpieczeniowy zgodził się, by Michel Khalaf był prezesem zarządu Amplico Life. Polskie prawo ubezpieczeniowe wymaga, by prezes firmy tej branży mówił po polsku. Nadzór dość restrykcyjnie dotychczas pilnował tej zasady. Prezes Khalaf jest Libańczykiem. Biegle włada czterema językami, ale dopiero uczy się polskiego. "Dużo rozumie, mniej mówi" - twierdzą jego podwładni. Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych podczas wczorajszego posiedzenia zgodziła się, by Grzegorz Brenda był prezesem spółek niemieckiej grupy Inter w Polsce, a Jan Durajczyk szefował zarządowi Polskiego Towarzystwa Reasekuracyjnego. Komisja zdecydowała o nałożeniu kar pieniężnych na trzy towarzystwa emerytalne. Po jednej karze otrzymały PTE CU oraz AIG, a dwie dostał PZU. W tym roku nadzór po ten środek sięgał 4 razy. Kwota kar zbliża się do 10 mln zł.
a.h.b., k.o.