Magdalenka: to nie kwestia uchybień
Były uchybienia i niedociągnięcia w akcji w Magdalence w marcu 2003 r., ale to nie one spowodowały, że zginęło tam dwóch policjantów, a 16 zostało rannych - zeznał wczoraj oficer Centralnego Biura Śledczego na procesie dowódców policji. Był on w zespole szukającym przyczyn tragedii, który ustalił, że antyterroryści nie znali wyników prowadzonej wcześniej obserwacji domu, gdzie ukrywali się poszukiwani bandyci. Przyznał jednak, że te nieprawidłowości "nie były bezpośrednią przyczyną" dużych strat wśród antyterrorystów, bo "nikt nie zakładał niespotykanej wcześniej determinacji bandytów".
pap