Pijana kobieta ukradła tira
21-letnia Urszula R. ukradła tira, bo nie miała czym wrócić do domu. Kobieta była pijana. Wsiadła do ciężarówki, która przed północą zatrzymała się na poboczu Al. Jerozolimskich. Kierowca wysiadł z szoferki, aby sprawdzić, dlaczego zablokowało mu się jedno koło. Wtedy za kierownicą usiadła Urszula R. i ruszyła. Zdążyła ujechać zaledwie kilka metrów, gdy dogonił ją kierowca i wyciągnął z pojazdu. Kobieta tłumaczyła policjantom, że nie miała czym wrócić od rodziny do domu w Śródmieściu, dlatego porwała samochód. Tir wypełniony był drewnianymi elementami o wartości 120 tys. euro.
koz